poniedziałek, 30 grudnia 2013

Rozdział 1

*oczami Jasmin*

Właśnie szykowałam się do pracy. Dziewczyny jeszcze siedziały w łazience i malowały się. Nie do końca wiedziałam czemu teraz, aż tak się szykowały i malowały skoro później i tak z robią nam make-up. Ja czekałam już na nie, a te jeszcze nie schodziły.

- Długo jeszcze dziewczyny?- zapytałam już lekko wkurzona.

- Nie.

Wreszcie zeszły na dół. Wsiadłyśmy do auta i odjechałyśmy. Podróż trwała 10 minut. Weszłyśmy do studia.

- Ubierzcie się w to. Później makijaż i fryzura. Tak jak zawsze.- oznajmił nam Tom, bo tak miał na imię nasz szef.

- Okey.- odpowiedziała Perry.

Weszłyśmy do garderoby. Ubrania były super. Ubrałam się i poszłam, aby mnie umalowała i uczesała. Pierwsza weszła Bella. Kilka zdjęć i następna. Melani i Perry pozowały razem, a ja sama i na dodatek na końcu. Za pozowałam do kilku zdjęć. Skończyła się sesja zdjęciowa.

- Chodźmy do domu.- narzekała już Mel.

- Już zmęczona?

- Nie.

- Aha.

Wracałam z garderoby.Dziewczyny już czekały na mnie. Szliśmy korytarzem. Przed nami szedł jakiś przystojniak. Na początku go nie poznałam, ale czułam że go skądś kojarzę. Nagle na niego wpadałam.

- Przepraszam.

- Nie to moja wina. Zamyśliłam się.- boże, dopiero teraz zauważyłam kto to jest. To był NIALL HORAN.- Boże to ty... ty jesteś... z zespołu ONE DIRECTION!- zaczęłam krzyczeć ze szczęścia, a moja torba upadła coś tam się wysypało, ale nie zwracałam teraz na to uwagi.

- We własnej osobie. Ty mnie już znasz, a ja ciebie nie.

- Jasmin.- podałam mu rękę.

- Jasmin ruszaj się.- poganiały mnie dziewczyny.

- Muszę się zbierać.

- Nie będę cię zatrzymywał- uśmiechną się do mnie co ja odwzajemniłam- to do zobaczenia.

- Pa.- powiedziałam mu krótko i machnęłam ręką.

*oczami Nialla*

Jasmin odeszła, a ja zobaczyłem jakiś dzienniczek na ziemi. Podniosłem go i zacząłem czytać. Okazało się, że to Jasmin. Był jej tam numer telefonu, adres zamieszkania i inne wiadomości i zdjęcia. Miło było patrzeć na nią. Wpadłem na super pomysł...

*oczami Jasmin*

Ten Niall był cudowny. Myślałam całą drogę o nim. W końcu dojechaliśmy do domu.

- I co szykuje się jakaś randka, Jasmin?- zaśmiała się Bella.

- Przestań.

- Czemu?

- To była tylko wpadka na siebie. I w ogóle jaka wielka gwiazda jak on chciałby się ze mną umówić?-

dziewczyny przestały już mi dokuczać. Usiadłam na kanapie w salonie kiedy zadzwonił dzwonek do drzwi.   - Ja otworzę- krzyknęłam.

Otworzyłam a to był... Niall

- O hej- byłam nieco zdziwiona jego obecnością.

- Hej.

- Skąd wiedziałeś że tu mieszkam?

- Znalazłem twój dziennik i tam było napisane.

Nawet nie zauważyłam, że mi wyleciał.

- Dzięki.- posłałam mu zalotny uśmiech.

- Proszę. Wiesz bo dzisiaj z chłopakami robimy małą imprezę u nas w domu i... czybyś no wiesz... chciała przyjść- co jakiś czas się zacinał.

- Pewnie, ale czy mogą przyjść ze mną przyjaciółki?

- Czemu nie będzie fajniej. Przyjadę po was o 20.00.

Zgodziłam się i pożegnałam się z Niallem. Poleciałam do dziewczyn i je o tym poinformowałam te się zgodziły. Była 15.47 ,więc musiałam już się szykować. Poszłam do łazienki wziąć prysznic. Ubrałam się w krótkie spodenki, bluzkę z napisem "Fack you" i czarne conversy. Pomalowałam rzęsy tuszem i usta błyszczykiem. Uczesałam się i zeszłam na dół. O dziwo dziewczyny już czekały na mnie. Była już 19.59. Za chwile powinien być Niall. Nie myliłam się. Pod domem stało już jego auto, a on sam podszedł do drzwi. Otworzyłam je zanim on zdążył zadzwonić. Przywitałam się z nim całusem w policzek. Wyszliśmy z domu zamykając go i weszłyśmy do jego auta. Ja siedziałam z przodu, a Perry, Mel i Bella z tyłu. Po około 25 minutach dojechaliśmy pod wielka willę. Wyszliśmy z auta i pokierowaliśmy się do drzwi wejściowych. Niall otworzył drzwi, a my weszłyśmy. Chłopcy się wygłupiali. Byłam bardzo szczęśliwa, że siedzę w towarzystwie One Direction. Przedstawiliśmy się i usiadłyśmy na kanapie. Harry przyniósł piwo i drinki.



~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Mam nadzieję, że wam się podoba. Trochę krótki wiem o tym.Kolejny rozdział wstawię za 2 dni.





4 komentarze:

Szablon by
InginiaXoXo